o poranku
Wtorek, 21 października 2014
· Komentarze(0)
Poranki są już coraz zimniejsze , ale nic tak mnie pozytywnie nie nastraja do reszty dnia jak choćby najkrótsza rundka po śniadaniu :)
Dobrze mi to robi , jakoś inaczej mózg funkcjonuje , a dodatkowo zwiedzam co dzień od nowa swoją okolicę w poszukiwaniu foto inspriacji , bo czas już powoli zbierać prace do projektu " Niewidzialna Kudowa"
Dziś odwiedziny na stawach i focenie łabędzi. No próba , bo pan łabądz chyba nie chciał żebym mu przeszkadzała w porannym spacerku w towarzystwie łabędzich dam , syczał i trzepotał skrzydłami wiec trzeba było się ewakuować .
Marzy mi się upolować czaple siwą która pomieszkuje w okolicy , widuje ja czasami w locie czasami gdzieś w oddali ale jeszcze okazji nie miałam jej dopaść .
łabądki
Dobrze mi to robi , jakoś inaczej mózg funkcjonuje , a dodatkowo zwiedzam co dzień od nowa swoją okolicę w poszukiwaniu foto inspriacji , bo czas już powoli zbierać prace do projektu " Niewidzialna Kudowa"
Dziś odwiedziny na stawach i focenie łabędzi. No próba , bo pan łabądz chyba nie chciał żebym mu przeszkadzała w porannym spacerku w towarzystwie łabędzich dam , syczał i trzepotał skrzydłami wiec trzeba było się ewakuować .
Marzy mi się upolować czaple siwą która pomieszkuje w okolicy , widuje ja czasami w locie czasami gdzieś w oddali ale jeszcze okazji nie miałam jej dopaść .
łabądki